wtorek, 10 lutego 2015

Dlaczego ...

Gdyby ktoś mnie zapytał, dlaczego założyłem własnego bloga, miałbym kłopot z odpowiedzią.
Nie będę zmyślał, że od dłuższego czasu o tym marzyłem, śniłem po nocach by się w sieci pokazać, w świecie wirtualnym zaistnieć. I nieważne czy byłby ze mnie bloger czy blagier, byle być w tym światku, byle mieć możliwość pokazać siebie. Otóż nie.
Byłem bez tego narzędzia i w różnych sprawach potrafiłem siebie wyrazić, swoje zdanie powiedzieć. Blog z natury rzeczy ma trafiać do szerszej rzeszy odbiorców, ale nie zastąpi mi innych form aktywności. Jeśli tylko napiszę kilka opowieści, znowu spróbuję wysłać je do jakiegoś wydawnictwa. Być może znowu tam nic nie wskóram, wtedy wydam za własne pieniądze książkę, którą można wziąć w dłonie i poczuć zapach drukarskiej farby.
Napisanie książki, to tylko połowa zamiaru autora, reszty dopełnia Czytelnik. Swój blog daję również Czytelnikom. Za dużo w moim komputerze rzeczy nie publikowanych. Siedziały tam na półkach pamięci te wszystkie wiersze, rozproszone opowiadania i eseje.
Niech żyją, niech idą do ludzi w świat. Może dadzą komuś radość i wzruszenie, czy odrobinę wiedzy. Kiedyś wrócą jakimś komentarzem pozytywnym lub krytycznym. Przyjmę oba; pierwszy dla motywacji, drugi dla nauki.
Jeszcze nie wiem, czy będę umieszczał w swoim blogu jakieś felietony. Jeżeli tak, to rzadko. Tylko wtedy, gdy naprawdę coś we mnie dojrzeje i ugruntuje się mocnym poglądem.

Pozdrawiam. Życzę miłej lektury. Adam Tomczyk.



1 komentarz:

  1. Z radością odnotowuję rozrastanie się tej zakładki, choć szczerze mówiąc jej tytuł nic nie mówi o zawartości, a jest o czym poczytać i pomyśleć :)

    OdpowiedzUsuń